Od kilku lat nauczyciele naszej szkoły realizują w okresie wakacyjnym niekonwencjonalny projekt szkoleniowy pod nazwą „Nauczyciele na start!”. W ramach kilkudniowego wyjazdu wszyscy uczestnicy, zakwalifikowani w danym roku przez Panią Dyrektor, biorą udział w zestawie praktycznych warsztatów, a tym samym nabywają nowe umiejętności, które rozwijają też ich własne pasje i pozwalają się zrelaksować po roku wytężonej pracy. Każdy warsztat to jednak przede wszystkim pomysł i inspiracja na zajęcia z uczniami w nowym roku szkolnym - zajęcia, które szkolną wiedzę pozwalają przyswoić dzieciom w atmosferze zabawy i przygody. Lekcje te zawsze są okazją dla dzieci na nauczenie się czegoś w swoim własnym prywatnym życiu, bo to prawdziwe życie wymaga od nas przede wszystkim umiejętności praktycznych, a nie teorii. 26.06, gdy nasi uczniowie rozpoczęli wakacje, grupa piętnastu nauczycieli różnych specjalności wyruszyła do Wrocławia na szkolenie ☺. Autorką pomysłu i całego projektu jest nauczycielka naszej szkoły – p. Joanna Pabich.
DZIEŃ PIERWSZY
Naszą przygodę z Wrocławiem zaczęliśmy w poniedziałek wcześnie rano o 5:16, odjeżdżając pociągiem ze stacji Ełk, kierunek Wrocław Główny. Droga daleka, ale był to czas, aby zacieśnić wzajemne więzi przyjaźni wymieniając się anegdotami, rozmowami o książkach, filmach czy planach wakacyjnych. Wrocław przywitał nas upalnie. Nasz pierwszy przystanek to Centrum Kultury „Zamek”, miejsce bardzo urokliwe, gdzie mieliśmy pierwszy warsztat „Kolory Herbaty - Czaisz?” prowadzony przez herbaciarnię Czajownia. Wiele osób nie wyobraża sobie dnia bez filiżanki aromatycznej herbaty. My też. Dlatego po przyjeździe zagościliśmy w świecie herbaty. Warsztat prowadzony przez p. Radka – profesjonalistę w swojej dziedzinie - dostarczył nam niesamowitych wrażeń. Degustacje różnych herbat, pokaz i wskazówki dotyczące właściwych technik ich parzenia bardzo zainteresowały naszą grupę. Poznaliśmy i posmakowaliśmy różnych rodzajów zielonej herbaty związanych z kulturą i historią picia “czaju”. Naszej grupie najbardziej posmakowała herbata jaśminowa. Przy okazji dużo rozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że herbaciany warsztat jest doskonałym pomysłem na kształcenie u naszych uczniów uważności.
Nasz drugi warsztat w „Zamku” to „Joga Śmiechu”. Na czym polega joga śmiechu? My już to wiemy, dzięki wspaniałej instruktorce - p. Kasi z Akademii Przyjemności. To właśnie ona wprowadziła nas w ten świat śmiechu, relaksu, ruchu i sprawiła, że grupa 15 nauczycieli przez godzinę śmiała się bez żadnego konkretnego powodu. Po kilku ćwiczeniach rozluźniających, oddechowych i relaksacyjnych zapomnieliśmy o trudach podróży i rozładowaliśmy napięcie. Śmiech jest podstawową aktywnością podczas tych zajęć, dodaje energii, pobudza do działania i sprawia, że świat staje się piękniejszy. Celem jogi śmiechu nie jest trening ciała, ale nauka radości, patrzenia w przyszłość z optymizmem i dzielenia się szczęściem z innymi. Warsztat był też okazją do zastanowienia się, czy w naszym życiu i życiu naszych uczniów jest dużo szczerego, serdecznego śmiechu? Wyszło nam, że niezbyt dużo. Niektóre z poznanych technik spróbujemy wykorzystać jako śródlekcyjne ćwiczenia na poprawę nastroju , wzmocnienie pozytywnej motywacji i przede wszystkim poprawę koleżeńskich relacji w klasie. Po warsztatach udaliśmy się do hotelu „Herbal”, gdzie zameldowaliśmy się i po trudach dnia, zmęczeni, ale zadowoleni udaliśmy się na zasłużony odpoczynek. Był to dzień pełen emocji i oczekiwań, który podrażnił nam kubki smakowe wspaniałą herbatą i przyniósł chwile uśmiechu, radości i optymizmu. Z ciekawością i niecierpliwością oczekiwaliśmy na dzień następny. (Ewa i Monika)
DZIEŃ DRUGI
Drugi dzień pobytu we Wrocławiu rozpoczęliśmy od wizyty w Narodowym Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego, czyli w monumentalnym gmachu położonym na placu Wolności. Nowoczesna bryła i wnętrze budynku zrobiły na nas duże wrażenie i stały się inspirującym tłem pamiątkowych fotografii. Nasz pobyt w Forum obejmował dwie aktywności pod okiem profesjonalnej wykładowczyni, instruktorki i nauczycieli muzyki –pani Barbary. Celem pierwszych zajęć było nabycie przez uczestników umiejętności stosowania, w czasie typowych zajęć szkolnych, krótkich, odświeżających i relaksujących przerywników oddechowo-rytmiczno-muzycznych, natomiast część druga poświęcona była tańcom. W pierwszej sesji ćwiczeń wykorzystywaliśmy ogólnodostępne narzędzia i przybory szkolne, np. kolorowe kredki, chusty, książki. Nauczyciele sami byli zaskoczeni, jak bardzo te krótkie ćwiczenia poprawiają nastrój i odprężają. Po przerwie przenieśliśmy się w wyobraźni na sale balowe dawnych dworów i pałaców, a to za sprawą jednego z naszych tańców narodowych – mazura. Poznaliśmy podstawowe kroki i figury tego wyjątkowo trudnego tańca i zatańczyliśmy go w prostym układzie choreograficznym. Dla odprężenia i zacieśnienia integracji w grupie pani prowadząca zaproponowała „Owczarzyka” - śląski taniec ze śpiewem. Tu doskonale wszyscy odnaleźli się w krokach, rytmach i figurach i bardzo dobrym nastroju ruszyli na kolejne szkoleniowe wyzwania. Były nimi warsztaty florystyczne w realizowane w studio warsztatowym „Natura rzeczy”.Prowadzący spotkanie pan opowiadał o wpływach kultury Dalekiego Wschodu, w tym zwłaszcza Kraju Kwitnącej Wiśni na kulturę rzeczy. Po inspirującym wstępnie nauczyciele przystąpili do tworzenia kokedamy, czyli swego rodzaju wersji wiszącego ogrodu japońskiego. Formowali koke, czyli kule stanowiące podłoże dla roślin, sadzili w nich następnie otrzymane sadzonki roślin doniczkowych. Koke obkładali tame, czyli mchem, co w efekcie dało ciekawe zielone kompozycje, które mogą stać się interesującym elementem wystroju klas. Japońska sztuka kokedamy sprawiała wrażenie bardzo trudnej, lecz w praktyce okazała się przyjemną i wartościową formą do wdrażania w pracy z uczniami w ramach edukacji globalnej i przyrodniczej.
Po przejażdżce komunikacją miejską ulicami Wrocławia grupa dotarła na warsztaty kulinarne prowadzone przez panią Katarzynę znaną z publikacji książek kucharskich, w tym „Wege dla dzieci”. Po wykładzie i rozmowie o tajnikach kuchni wegańskiej odbył się spacer po zielonym zakątku Wrocławia celem wyszukiwania miejscowych ziół. Po omówieniu ich walorów zespół przystąpił do kucharzenia. Przedmiotem warsztatu była nauka przyrządzania potraw uznawanych przez dzieci za smaczne i pożywne: pasztetowej z ciecierzycy, wegańskich kulek mocy, bezmięsnych tortilli, warzywnych przekąsek. Warsztaty zwieńczyła degustacja potraw. Dzięki zajęciom nauczyciele poznali szybkie w wykonaniu i zdrowe potrawy do przygotowania z wychowankami. Zajęcia odbyły się w interesującym Centrum Inicjatyw Twórczych, w którym można było podziwiać ślady niedawnych wydarzeń kulturalnych Wrocławia, np. wystawę plakatów nawiązujących do filmów Quentina Tarantino. Wieczór 27 czerwca poświęcono na spacer po zaułkach Ostrowa Tumskiego i Starego Miasta we Wrocławiu. Dzień był pracowity, interesujący i zaowocował nowymi umiejętnościami w różnorodnych dziedzinach. (Grażyna)
DZIEŃ TRZECI
Trzeciego dnia po pysznym śniadaniu udaliśmy się na warsztaty do Muzeum Architektury we Wrocławiu. Jest to jedyna instytucja muzealna w Polsce poświęcona w całości historii architektury oraz architekturze współczesnej. Instalacja Greenhouse Silent Disco “O czym szepczą rośliny” wprowadziła nas w uspokajający nastrój. Z przyjemnością wysłuchaliśmy mowy roślin i zainspirowani pomysłem ruszyliśmy do murów dawnego klasztoru, którego wnętrze dodawało uroku każdej z wystaw. Prezentowane w krużgankach detale architektoniczne, wystawa zjawiskowych witraży, kafli, pieców kaflowych z XIX, piękny ogród wewnętrzny wywarły na nas niesamowite wrażenie. Panie Agnieszka Gola i Patrycja Mazurek przedstawiły nam Program Laboratorium Architektury. Zaprezentowały nam cele projektu i opowiedziały, w jaki sposób pracują z dziećmi, aby zaczęły odbierać architekturę nie tylko przy użyciu wzroku, ale również pozostałych zmysłów. Sami mogliśmy tego doświadczyć, spacerując po próbkach materiałów budowlanych. Próbowaliśmy odczuć fakturę tworzyw, ocenialiśmy temperaturę materii i właściwości dźwiękowe. Prowadzące zaprezentowały nam sprzęty, narzędzia i pomoce naukowe zaprojektowane specjalnie do tego projektu. Mieliśmy okazję samodzielnie ocenić projekt zabudowania przestrzeni miejskiej, Plac Nowy Targ i okoliczne zabudowania - betonowa wyspa pozbawiona zieleni, z parkingiem pod ziemią i leżakami nagrzewającymi się w upalne dni. Zdecydowanie nie jest to miejsce przyjazne mieszkańcom Wrocławia. Cykl warsztatów został opisany w bezpłatnej książce „Laboratorium architektury”. Tak spodobały się nam pomysły, że planujemy je wykorzystać w naszej szkole.
Z głowami pełnymi pomysłów udaliśmy się w stronę dworca. Czekała na dziesięciogodzinna podróż do Ełku. Był to czas na integrację i podsumowanie treści poznanych podczas obozu naukowego. (Paulina, Izabella)
Wszyscy uczestnicy obozu przepięknie dziękują Pani Dyrektor za stwarzanie okazji do projektowania i realizowania wyjątkowych i wartościowych projektów szkoleniowych na miarę nowoczesnej szkoły oraz ich finansowanie.